Fotograf Białystok
Wśród wielu spraw, którymi narzeczeni muszą zająć się przed ślubem, jest dobór odpowiednich dodatków. Idealnie skomponowane będą współtworzyć atmosferę , zachwycą, stworzą ciekawą i spójną całość. Jednym z takich elementów jest samochód, którym Młodzi pojadą do ślubu. Nowa droga życia wymaga szczególnej oprawy ,więc auto , którym na nią obrazowo wkroczą, również może być nietuzinkowe. Na przykładzie kilku par z sezonu 2016, wybraliśmy dla Was ciekawe egzemplarze aut . Prezentujemy je poniżej.
Ilona i Marcin z Białegostoku – do ślubu wybrali auto prosto z amerykańskiego snu – cadillaca. Auto w pięknym, czerwonym kolorze, na myśl przywodzi lata ’60 , amerykańskie kino romantyczne, amantów i piękne kobiety w stylu Marilyn Monroe. Idealne na taką okazję.
Piotr i Kasia z okolic Hajnówki – ta para postawiła na tradycję i sentyment – wybrała dobrze znaną niegdyś na polskich drogach Warszawę , i to nawet dwie , aby było do pary 🙂 . Warszawa koloru białego wiozła na miejsce ceremonii Państwa Młodych , z kolei czerwona – świadków.
Iwona i Piotr – ta para również wybrała Warszawy. Auta te wspaniale się reprezentują w każdym wydaniu. Każdy się zgodzi z tym, że ich urok i klimat świetnie współgrają z tak uroczystym dniem , jak dzień zaślubin.
Jan i Paulina z Hajnówki, podlaskie – swoim urokiem urzekła ich Toyota MR2, właśnie tym autem osobiście dojechali na miejsce ślubu, którym była Cerkiew św Trójcy w Hajnówce. Ten sportowy , unikatowy wóz towarzyszył im również podczas sesji plenerowej, na którą wybraliśmy się w okolice przepięknej Puszczy Białowieskiej. Efekty tej współpracy są wspaniałe , zresztą zobaczcie sami !
Ewa i Marek z Hajnówki – na przełomie lat 80 ‘ i 90’ , gdy trzeba było dać kolegom odpowiedź na pytanie : “Jakim autem jeździ Twój tato ” , auto to było na czele kilku innych wymienianych , i w ogóle dostępnych na polskim rynku. Auto , o którym mówię jest po prostu Fajne, Fantastyczne, Fenomenalne, dziś – powód dumy kolekcjonerów aut epoki PRL – FIAT 125 p. Właśnie ten samochód wiózł do ślubu Ewę i Marka wczesną jesienią 2016 roku .
Natalia i Marcin z Bielska Podlaskiego – piękno, nieskrępowanie, wolność i siła – te słowa podkreślające charakter Forda Mustanga mogą być również synonimami szczerej i prawdziwej Miłości. Piękny, czerwony ford Mustang towarzyszył Natalii i Marcinowi właśnie tego dnia, kiedy w imię Miłości ślubowali sobie wierność i oddanie.
Komentarze są wyłączone